Lubię dostosowywać kuchnię azjatycką do polskich warunków - często rezygnuję z niektórych produktów - albo z powodu ich trudnej dostępności, albo z preferencji moich kubków smakowych - nie jestem do końca fanką typowych orientalnych smaków. Ale cenię tę kuchnię za niezwykłą prostotę, cudowne kolory, ciekawe mieszanie smaków i... makaron ryżowy, którego delikatność uwielbiam. Dzisiaj chcę się z Wami podzielić bardzo prostym przepisem na szczyptę Azji w domu, z wykorzystaniem tylko powszechnie dostępnych produktów. Przy odrobinie wprawy potrawę przygotujesz w mniej niż 30 minut!

Słodko-kwaśny makaron z indykiem, papryką i mango

Kuchnia azjatycka stwarza idealną możliwość testowania i zabawy smakami. Mieszaj, próbuj, doprawiaj tak, jak lubisz. Ilość sosu sojowego i przypraw dodawaj według własnych preferencji - najlepiej stopniowo, aż osiągniesz pożądany efekt. Podobnie wygląda kwestia mięsa - ja użyłam polędwiczki z indyka, ale jeśli wolisz, zastąp ją kurczakiem lub wieprzowiną. Możesz też pozostać przy wersji wegetariańskiej i całkowicie z niego zrezygnować. Albo zastąpić je tofu. Modyfikuj ten bazowy przepis dowolnie i ciesz się ulubionymi smakami!

Składniki (na 3-4 porcje):

    Zacznij od pokrojenia drobno cebuli i rozgrzania na patelni (najlepiej woku) oleju. Wrzuć cebulę na rozgrzaną patelnię i podsmażaj przez chwilę, w tym czasie pokrój indyka na małe kawałki. Gdy cebula się zeszkli, dodaj do niej na mięso. Dopraw 5 łyżkami sosu sojowego, pieprzem i solą. Pokrój papryki w niewielką kostkę i również dodaj na patelnię. Całość duś do miękkości.
   W międzyczasie pokrój mango (tu kawałki powinny być trochę większe) i zagotuj wodę na makaron - przyrządź go zgodnie z przepisem na opakowaniu (zwykle wystarczy zalać wrzątkiem i trzymać 3-4 minuty pod przykryciem). Na patelnię dodaj pół łyżeczki cynamonu, pól łyżeczki imbiru, trochę pieprzu i pokrojone mango, zdejmij z gazu. Dodaj ugotowany makaron ryżowy i całość wymieszaj.
    Nałóż do miseczek (lub do pojemnika - świetnie smakuje też jako na lunch do pracy!), jeśli chcesz możesz posypać potrawę sezamem i pokropić olejem sezamowym (pamiętaj, że olejem tym skrapiamy gotowe danie - nie nadaje się on do smażenia). Ewentualnie skrop całość sokiem z cytryny lub pomarańczy - jeśli wolisz, aby danie było bardziej kwaśne.

Smacznego!