Chwile zatrzymane w kadrze - lato 2017
9/25/2017Lato dobiega końca. Tego roku przyniosło mi wiele gorących, pachnących owocami lub olejkiem do opalania dni, kilka niezwykłych przeżyć i trochę dobrych zmian. Zostawiło mi po sobie kufer pięknych wspomnień i złotą opaleniznę.
Tymczasem wokół czuć już nadchodzącą jesień - z drzew spadają pierwsze kasztany, a herbata znów zaczyna pysznie smakować. Czas wyjąć z szafy ciepły płaszcz i parasolkę. Słońce pokazuj się już zza chmur tylko sporadycznie, co nie zachęca do wychodzenia z domu. Już szykuję stosik książek do przeczytania i listę filmów do obejrzenia przez jesień. To idealny moment, by podsumować sobie najpiękniejsze chwile mijającego lata - wybrać te, które szczególnie chcielibyśmy zapamiętać. Zapraszam do obejrzenia kadrów, które stworzyły moje lato 2017.
Koncert Coldplay na Stadionie Narodowym w Warszawie. Cudowna muzyka i niesamowita atmosfera. Zespół zagrał wiele z moich ulubionych, sztandarowych utworów, takich jak "Fix you" i "Scientist". Z nieba leciały kolorowe kule i konfetti, a publiczność razem z Chrisem Martinem wyśpiewywała znane na pamięć teksty. Żadne nagranie na płycie nie zastąpi muzyki live i tego klimatu. Fragment koncertu możecie obejrzeć tutaj.
Nowe kulinarne odkrycie - Aioli przy ul. Świętokrzyskiej w Warszawie. Na śniadanie przepyszna shakshuka (od czasu jej spróbowania tam nieustannie próbuję odtworzyć ją w domu), a na obiad stek z warzywami w bardzo przystępnej cenie. Polecam odwiedzić (i nie zrazić się kolejkami!).
Nasza pierwsza rocznica ślubu. Nie do wiary, jak szybko minął ten rok. A jeszcze tak dobrze pamiętamy czas przygotowań i wszystkie najlepsze momenty ślubu i wesela!
Budowa naszego domu rozkręciła się na dobre. Na początku lata była jedynie dziura w ziemi - teraz mogę już oglądać i mierzyć pomieszczenia na parterze. W ciągu ostatnich miesięcy przeglądnęłam setki wnętrzarskich inspiracji i obejrzałam tysiące mebli, a to dopiero początek. Myślę, że wykańczanie i urządzanie domu będzie świetnym przeżyciem!
Letnie grille to dla mnie smak lata. No, może jeszcze maliny i truskawki. Już nie mogę doczekać się pierwszego grilla w naszym własnym ogrodzie.
Letnie grille to dla mnie smak lata. No, może jeszcze maliny i truskawki. Już nie mogę doczekać się pierwszego grilla w naszym własnym ogrodzie.
Mąka i Woda w Warszawie - moja ulubiona pizza! Na cieniutkim, gdzieniegdzie przypalonym cieście, pachnąca pomidorami - smak Włoch
Lizbona to zdecydowanie miejsce dla mnie. A Alfama z krętymi uliczkami i domami z ceglastymi dachami to jedna z jej najciekawszych dzielnic.
Mam jakiś sentyment do tych kolorowych jednośladów. Co ciekawe, Włosi jeżdżą nimi i po ulicach, i po chodnikach - w zależności od tego, którędy szybciej.
0 komentarze